Witajcie :)
Wczoraj wieczorem przyszła do mnie
paczuszka z kolejnym zamówieniem z alledrogeria.pl
Mowa tutaj o.....
ŚWIĄTECZNEJ palecie
SLEEK Sparkle 2
Pierwsze wrażenia?
CUDO!!!!
Na żywo prezentuje się o wiele wiele lepiej,
niż na zdjęciach reklamowych marki Sleek
Odcienie przepiękne!
Pigmentacja rewelacyjna!
Niżej zdjęcia poglądowe paletki oraz SWATCHE odcieni :)
SWATCHE...
(pogrubioną czcionką zaznaczyłam odcienie metaliczne,
reszta to cienie brokatowe)
1. Chocolate Penny, 2. Blue Spruce, 3. Mulled Wine, 4. Truffle,
5. Mistletoe, 6. Illusion
7. Festive, 8. Gold Ribbon, 9. Glitz & Glamour, 10. Tinsel,
11. Twinkle, 12. Starry Night
Jak Wam się podoba?
:*
Fajnie swatche pokazałaś
OdpowiedzUsuńNie kusi niestety ta paleta mnie jakoś
Kolorystyka jest specyficzna... zastanawiałam się długo czy mi się przyda, ale uznałam, że "A CO MI TAM" trzeba zaszaleć z brokatami ;p
UsuńJestem tylko ciekawa jak cienie będą zachowywać się na powiece :)
Na powiece mysle ze raczej bedzie efekt rozswietlenia pwoieki niz typowy brokat to tak jak z formula ds z inglota :)
UsuńJeszcze nie testowałam na oku, ale przy robieniu swatchy wyglądało to właśnie tak jak mówisz :) Nie są to takie typowe mocno brokatowe cienie, tylko właśnie coś w stylu INGLOTA
UsuńŁadna paletka, choć ja wolę maty i satynę jeśli chodzi o wykończenie:)
OdpowiedzUsuńpatrzę na nią z obłędem w oczach :) chyba sprawię ją sobie na urodziny :)
OdpowiedzUsuń5,6 i 11 są śliczne reszta jakoś mnie nie ciągnie :) ale faktycznie kolory dużo ładniejsze niż na reklamówkach sleek
OdpowiedzUsuńMnie kusiła strasznie ale wczoraj dowaliłam sobie takie zakupy że przez najbliższe dwa lata muszę operować na małym budżecie;/
OdpowiedzUsuńCzekam na jakiś fajny świąteczny makijaż:)
aktualnie ja również będę musiała się przygotować do małego budżetu, bo ostatnio przesadzam z zakupami ;p
UsuńChcę ją !! :P
OdpowiedzUsuńprzyznam że kusi mnie :)
OdpowiedzUsuńAaaaa..superowe! Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć Cię w tych brokatowych cieniach! yhym yhym :))
OdpowiedzUsuńW poniedziałek coś stworzę :D:D
UsuńPodoba mi się i to bardzo, ale ja tak nie lubię brokatu w cieniach;|
OdpowiedzUsuńmialam ja w koszyku ale wywalilam w ostatniej chwili ;)
OdpowiedzUsuńHeh :) jestem ciekawa czy Cię jeszcze pokusi ;p
UsuńHmmm, miałam pierwszą wersję Sparkle, ale pigmentacja nie była dobra. w dwójce wyglada na to że jest lepiej. A jak z brokatem? W jedynce strasznie się osypywał.
OdpowiedzUsuńPigmentacja jest niesamowicie intensywna! Spodziewałam się mocnego pigmentu, ale jestem o dziwo jeszcze milej zaskoczona niż myślałam że będę...
UsuńJeśli chodzi o osypywanie się brokatu, to będę mogła stwierdzić po pierwszym wykonanym makijażu, który planuję na poniedziałek :) ale po pierwszym wrażeniu myślę, że jak mocno "strzepię" z pędzelka nadmiar przed nałożeniem, to nie powinno być dużego problemu :)
hej, weszłam na twojego bloga przypadkiem i... zostałam na dłużej! ;) niesamowicie urzekło mnie to, że piszesz w tak prosty i przyjemny sposób, musiałam dodać cię do ulubionych! ostatnimi czasy choruję na paletki sleek i przymierzałam się do Sparkle2, ale widzę, że cienie są dużo mniej brokatowe, niż wydaje się patrząc na zdjęcia "promocyjne" paletki :(
OdpowiedzUsuńwww.blondiex89.blogspot.com
bardzo mi miło!!!
Usuńsuper!! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że brokat jest srebrny :) Cienie dużo lepiej by się prezentowały, gdyby kolor droginek korespondował z kolorem cienia.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
www.WingsOfEnvy.blogspot.com
:)