L'oreal Color Infaillible - prasowane cienie do powiek / SWATCHE
4/29/2014
Witajcie :)
Wczoraj na FB pojawiło się zdjęcie z moimi łupami z drugiej części promocji w Rossmannie...
po publikacji dostałam od Was dużo zapytań o cienie Lorea'l Color Infaillible, dlatego też
postanowiłam pokazać Wam je tutaj z bliska - obfotografowane z każdej strony ;)
Początkowo zdecydowałam się na zakup jednego - różowego odcienia 004 Forever Pink...
Natomiast po otworzeniu i wymacaniu jak wygląda na skórze, wróciłam
po jeszcze jeden i wtedy padło na piękną zieleń 009 Permanent Kaki ;)
Cienie są zapakowane w formie prasowanego pigmentu, co jest bardzo dosłowne...
ponieważ po odkręceniu mamy czarny plastikowy "uciskacz" którym możemy sprasować nasz cień :)
Cienie, na które ja się zdecydowałam mają wykończenie mocno metaliczne i połyskują bardzo intensywnie...
widziałam też, że są jakieś matowe, ale nie było testerów więc nie wiem jak do końca się prezentują na skórze.
Żeby pokazać jak pięknie połyskują, poniżej prócz swatchy przygotowałam też gif'a ;)
Ja jestem mile zaskoczona tymi cieniami... od razu po zakupie nałożyłam trochę różowego na środek powieki i pięknie dopełnił mój wczorajszy makijaż, poza tym trzymał się do samego wieczora, więc z trwałością też jest ok ;)
Dzisiaj po robieniu swatchy do tego posta, poszłam myć naczynia i było kolejne zdziwienie...
otóż po polewaniu ręki wodą kompletnie nic się nie ruszyło z miejsca - więc szał! ;)
Jeżeli któraś z Was zastanawia się aktualnie nad zakupem to ja bardzo polecam,
ponieważ na promocji dostaniecie je za około 18-19 zł, więc cena nie jest aż taka zła ;)
Bez promocji będzie już trochę gorzej... więc mam nadzieję, że ten szybki
post rozwieje Wasze wątpliwości i w razie czego zdążycie z zakupem ;))
miłego! A.
♥
32 komentarze
Świetne są! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają super :)
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na te cienie jednak zamówię je przez Internet gdzie cena jest równa 9,99 zł ;-)) Miałam możliwość używania jednego z nich na zajęciach w szkole i przepadłam ;))
OdpowiedzUsuńto faktycznie tanio ♥ pewnie na kosmetykach z ameryki co?? :P jak będę robiła jakieś zamówienie to kupię, bo widzę teraz, że mają dość duży wybór odcieni i wtedy przy większym zamówieniu się meega opłaca! ;)
UsuńI na kosmetykach z ameryki i na ezebrze :P miałam zamawiać już w tym miesiącu jednak ani jeden ani drugi sklep nie miał w asortymencie tego, na czym mi najbardziej zależało :P W następnym na pewno będą moje! :D
Usuńmam taki czarny i granatowy, są doskonałe :)
OdpowiedzUsuńWyglądają ślicznie! Czekam na makijaż z nimi!:)
OdpowiedzUsuńSą cudowne, mam 3 odcienie i jestem z nich niezwykle zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad mini, ale ostatecznie sobie daruję. Są piękne, ale ostatnio i mój makijaż ogranicza się do 4 opcji - z czego i tak najczęściej kończy się na Color Tattoo On & On Bronze :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są! :)
OdpowiedzUsuńkupiłam wczoraj beżowy i brązowy :) a mam też szary, srebrny i granatowy :) to chyba moje ulubione cienie ;D
OdpowiedzUsuńnie miałam ich nigdy ale kolorki mają boskie,szkoda że nie mam jak teraz ich wypróbowac ale trudno może kiedyś:)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego słyszałam o tych cieniach, że chyba sama przetestuję. Uwielbiam kremowe formuły cieni (wiem, że Color Infallible to takie pół-kremy) i zdecydowanie wolę je od klasycznych prasowańców. Chyba skuszę się na Hourglass Beige i Eternal Black :-)
OdpowiedzUsuńWygladają na prawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki i super się mienią...teraz czekam na jakiś makijaż z wykorzystaniem tych cudeniek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNa zebrze są tanie i to bardzo bo chyba poniżej 10zł
OdpowiedzUsuńMam zieleń i bardzo ją lubię (:
OdpowiedzUsuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńRozważam ich zakup, kilka kolorów mi się podoba
OdpowiedzUsuńMiałam je już w koszyku.... ale odłożyłam :/ Piękne,ale taki błysk to niezbyt lubię :P
OdpowiedzUsuńNie lubię zieleni, ale taka jakaś taka urokliwa :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten róż :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te cienie, Forever Pink jest cudny:)
OdpowiedzUsuńno ładne no :D
OdpowiedzUsuńczekam na makijaż z nimi :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam beżowy i tak polubiłam, że pobiegłam dzisiaj po khaki i brąz :)
OdpowiedzUsuńulala *-* !
OdpowiedzUsuńco prawda nie przepadam za zielonym kolorem itp. aczkolwiek ten jest całkiem całkiem :>
Mam całą kolekcję tych cieni, swego czasu oszalałam na ich punkcie, a te kolory, które pokazujesz były również moim ierwzym wyborem :D Bez promocji cena tych cieni jest wg mnie bardzo wysoka, ale np. na kosmetykach z ameryki można je kupić za 10 zł za sztukę i w odcieniach jakich w naszych drogeriach nigdy nie zobaczymy :D
OdpowiedzUsuńprześliczne :)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza khaki, dość nietypowy
Ta zieleń <3 CUDO !
OdpowiedzUsuńKurcze fajne to. Teraz żałuję, że nie kupiłam;)
OdpowiedzUsuńMam zielony i faktycznie jest super!
OdpowiedzUsuń