Witajcie :)
Ostatnio na blogu pojawiła się recenzja podkładu Make-Up Atelier Paris <klik>...
gdzie wspominałam, że nakręcę dla Was filmik jak to z nim jest w realu.
Filmik jest już na kanale, więc jeżeli jeszcze ktoś nie widział...
a jest zainteresowany - to zapraszam na mały seans ;)
miłego! A.
♥
Podkład powala na kolana za mną chodzi jednak Estee Lauder Light i Lancome teint miracle
OdpowiedzUsuńMam na niego ochotę od dłuższego czasu..... dziś po obejrzeniu Twojego filmiku na YT od razu przeszłam na str aby go kupić:) chciałam ten sam odcień i niestety jest niedostępny ;(
OdpowiedzUsuńDzięki za filmik :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dodałaś filmik.
OdpowiedzUsuńAlez mnie zachecilas tym produktem! Jestem dopiero po kupieniu podkladu, ale jak wykoncze kilka butelek, ktore mam, skusze sie na bank na ten :)
OdpowiedzUsuńmoże sobie kupię do rozjaśniania podkładów :) mam tyle zaczętych, zbyt ciemnych, mimo, że najjaśniejsze z kolekcji :)
OdpowiedzUsuńten patent z nakładaniem kremu przy pomocy pędzla super:) jutro wypróbuję:D! tak z ciekawości jak się sprawdzi;) chociaż ja teraz minerałów używam:>
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten podkład już od dawna, ale jakoś zawsze co innego kusi bardziej. Pewnie prędzej czy później się na niego skuszę:) tylko długo będę musiała się zastanawiać nad kolorem;)
Slicznie wyglada u ciebie.
OdpowiedzUsuńten podklad kusi mnie od jakiegos czasu, jak skoncze podklad mineralny z Lily lolo, to na pewno go kupie.
Kupiłam ten podkład po przeczytaniu wielu pochlebnych opinii w sieci i sama nie wiem....liczyłam na efekt wow, ale nie do końca mnie zachwycił. Zauważyłam że podkład zbiera się w zmarszczkach, nie tylko na mojej skórze ale i u innych. Próbowałam również z bazą. Krycie rzeczywiście super. Ale dla porównania Colorstay nie zbiera się tak w załamaniach jak MAP. Czy zauważyłaś coś podobnego?
OdpowiedzUsuń