REVLON Colorstay - Problem braku pompki ROZWIĄZANY!!!
12/20/2014
Hej ;)
Jak wiecie jestem wielką fanką podkładu REVLON Colorsay i uważam, że jest to jeden z najlepszych jakie są dostępne na rynku + jego cena jest mega atrakcyjna! Natomiast jeżeli używałyście kiedyś tego podkładu, to zapewne doskonale wiecie jakim problemem jest brak pompki!!!
Po pierwsze utrudnia i wydłuża to pracę przy wykonywaniu makijażu, a po drugie jest to niehigieniczne, co w przypadku podkładu jest bardzo bardzo ważne!
U mnie ten problem jest jednak już tylko wspomnieniem, ponieważ kilka dni temu trafiłam na informację w sieci, że Colorstay ma ten sam gwint, co serum Daily Shine na zniszczone końcówki firmy AVON - dodam, że serum oczywiście zamknięte jest w opakowaniu z pompką!
Akurat miałam to serum u siebie, więc od razu zamieniłam zakrętki (oczywiście uprzednio dokładnie czyszcząc pompkę z resztek produktu) i wszystko działa BOSKO!!! ♥
Może zieleń nie jest najlepiej trafionym kolorem w tym przypadku... za to funkcjonalność wygrywa!!!
Wiem, że ta wiadomość już od dawna krąży w sieci... ale pomyślałam, że skoro ja trafiłam na nią dopiero teraz, to może ktoś z Was nadal żyje w nieświadomości i może mój wpis sprawi, że ułatwi sobie robotę ;)
A. ♥
44 komentarze
Nawet kolorystycznie do siebie ta pompka pasuje :D
OdpowiedzUsuńA mi sir kolot podoba wyglada super ale nie bedr kupowala produktu aby tylko miec pompkr hehe
OdpowiedzUsuńRobaczku powiedz mi, jesteś taka blada i 150 Buff do Ciebie pasuje? Dla mnie Pierre Rene Skin Balance 20 jest odrobinę za ciemny to chyba 150 Buff tym bardziej?
OdpowiedzUsuńyyyy 150 buff jest dla bladziochów :) tez uzywam 150 buff i jest bardzo jasny (jest prawie najjaśniejszy z gamy kolorystycznej revlonu - 110 jest najjasniejszy IVORY i wpada bardzo w róż). Skin Balance 20 jest dla mnie o wiele za ciemny :)
UsuńDziękuję Ci :D wreszcie problem rozwiązany. Najgorsze jest to, że miałam to serum i wyrzuciłam niedawno opakowanie :/ ale przynajmniej jest opcja pompki ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńStosuję tę metodę od kilku lat. Kupiłam kiedyś serum z Avonu, tyle że jakieś szaro-srebrne. Pompkę mam do dziś i wciąż działa jak nowa :)
OdpowiedzUsuńwow, muszę koniecznie zastosować to u siebie!:D
OdpowiedzUsuńKolekcjonuję te pompki tylko z tego powodu :D
OdpowiedzUsuńO widzisz, będę o tym pamiętać :)
OdpowiedzUsuńsuper, że napisałaś o tym, bo właśnie żyłam w nieświadomości, a uwielbiam ten podkład :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar kupić sobie kolejną buteleczkę Revlona i tak się zastanawiam czy pompka od podkładów MAC da radę, bo niestety tego serum nie posiadam :(
OdpowiedzUsuńNiestety, mają inne gwinty. To serum jest często w promocji i kosztuje ok. 10zl, wiec masz dobry produkt i sprawną pompkę na lata.
Usuńja niestety nie posiadam tego serum i dawałam sobie radę bez pompki z tym podkładem :)
OdpowiedzUsuńa ja niedawno właśnie wyrzuciłam to samo serum i nawet nie wpadłam na to, żeby sobie pompkę zostawić :(
OdpowiedzUsuńa colorstay mam i drażni mnie brak pompki :(
Dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tym sposobie i stosuję :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, warto kupić to serum nie tylko ze względu na pompkę - jest też bardzo fajne w działaniu :)
świetnie to wymyśliłaś
OdpowiedzUsuńDelikatnie sie nie dokręca (nakrętka nie sięga buteleczki) ale jak powiedziałaś funkcjonalność wygrywa.
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała zakupić to serum żeby zdobyć pompkę do mojego ukochanego Colorstaya :-)
OdpowiedzUsuńMoje Revlony już od dwóch lat ubieram w pompki od serów z Avonu. Dobrze, że samo serum mi podpasowało i zużywam regularnie bo inaczej byłoby kiepsko;) pompka od bazy z Kobo pasuje z kolei z MAC fix fluid i do Estee Lauder DW;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten podkład i pompka a raczej jej brak bardzo mi brakowało, fajny pomysł podrzuciłaś :)
OdpowiedzUsuńU mnie małe rozdanie z marką Kallos - jeśli masz ochotę zapraszam:)
Sprytnie :)
OdpowiedzUsuńA ja przelalam revlona do buteleczki po podkładzie bourjouis 123 i tez jest ok;-)
OdpowiedzUsuńStosuję już od dłuższego czasu ;)
OdpowiedzUsuńChyba specjalnie kupię to serum :D:D Bo colorstay właśnie niedawno pokochałam :)
OdpowiedzUsuńja slyszalam dosc dawno o tym - kokosowa tęcza mówiła w jakimś filmiku :) Ale szczerze to nigdy nie miałam tego podkładu - chyba pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńże też musiałam ją wyrzucić :<
OdpowiedzUsuńteż tak robiłam kiedyś, świetna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńMusze w końcu wypróbować ten podkład z Revlona :D
OdpowiedzUsuńSuper! Akurat kończeolejek do włosów i wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńtak myślałam że to pompka z avonu :)
OdpowiedzUsuńwarty wypróbowania szkoda tylko ze cena trochę wysoka;) zapraszam do mnie, ja juz obserwuje Ciebie;)
OdpowiedzUsuńJa dopasowałam pompkę ze starego podkładu ;]
OdpowiedzUsuńPrzyznam że sposób fajny. Sama posiadam revlona a jego wydobywanie jest po prostu katastrofą... Ale sposób na pewno wypróbuję ! :)
OdpowiedzUsuńja przyzwyczaiłam się do używania go bez pompki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda. Szkoda, że nie mam dostępu do kosmetyków AVON... Gdyby jakiś lepiej dostępny kosmetyk miał taki sam gwint, to byłabym wdzięczna za informację. Może jeśli kiedyś będę miała ten podkład, zaopatrzę się w pompkę. Szczerze dziwię się firmie, że tak to rozwiązała, skoro zapewne wiedzą, jakie to problematyczne. Może kiedyś to naprawią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję odkrycia!
Dziękuję za ten post!
OdpowiedzUsuńNareszcie fajne rozwiazanie :D
OdpowiedzUsuńA poleca któsdobrą metodę na pozbycie się resztek serum ze środka tej rurki w pompce?
OdpowiedzUsuńświetne rozwiązanie :-)
OdpowiedzUsuńJa już chciałam zamawiać to serum a tu nagle gdzieś przeczytałam czy usłyszałam, że od lutego w polskich drogeriach stacjonranych i internetowych będzie Colorstay z pompką ponieważ Revlon zmienia buteleczkę :)
OdpowiedzUsuńTeż tak często modyfikuję kosmetyki. Te z pompką są dużo wygodniejsze!
OdpowiedzUsuńOd lat używam Colorstay i akurat wczoraj kupiłam sobie to serum, a dzisiaj czytam o nim na Twoim blogu. Jaki zbieg okoliczności :D
OdpowiedzUsuń