MAC - Le Disko & Patentpolish Collection / swatche
7/31/2015
Hej! :) Czas na drugą część nowości firmy Mac z roziskrzonej kolekcji Le Disko oraz kolekcji Patentpolish ♥♥♥
----------------
MAC Le Disko Collection
Pierwszym kosmetykiem jest błyszczący cień Dazzleshadow w odcieniu I like 2 watch, który opalizuje na różne kolory prezentując się na oczach wręcz nieziemsko ♥ Cień ma formę sprasowanego brokatowego pigmentu, więc najlepiej nakładać go na mokrą bazę, przy pomocy pędzla zmoczonego sprayem do utrwalania makijażu, bądź płynem Duraline Inglot - wtedy efekt będzie najpiękniejszy ;)
Opis producenta: Poczuj gorączkę letniej nocy z błyszczącymi cieniami Dazzleshadow w buntowniczych odcieniach. Bogate, niezmieniające koloru pigmenty gładko przylegają do powieki powodując tylko niewielkie osypywanie się kosmetyku. Nadają oczom pięknego, migotliwego blasku. Kremowa, pozbawiona talku formuła jest idealnym połączeniem kremu i pudru. Tworzy wielowymiarową, odbijającą światło powierzchnię, która powoduje, że powieka wygląda zarówno olśniewająco, jak i delikatnie.
Opis producenta: Poczuj gorączkę letniej nocy z błyszczącymi cieniami Dazzleshadow w buntowniczych odcieniach. Bogate, niezmieniające koloru pigmenty gładko przylegają do powieki powodując tylko niewielkie osypywanie się kosmetyku. Nadają oczom pięknego, migotliwego blasku. Kremowa, pozbawiona talku formuła jest idealnym połączeniem kremu i pudru. Tworzy wielowymiarową, odbijającą światło powierzchnię, która powoduje, że powieka wygląda zarówno olśniewająco, jak i delikatnie.
Wczoraj na kanale pojawił się film z makijażem, w którym użyłam właśnie tego cienia w połączeniu z paletą Mac z poprzedniego wpisu... więc jeżeli jeszcze nie widzieliście to niżej wrzucam odnośnik.
----------------
Kolejnym kosmetykiem z kolekcji Le Disko jest błyszczyk Dazzleglass w odcieniu Phiff!. Jest to neutralny odcień z milionem drobinek odbijających światło, które powodują, że nasze usta wyglądają na zdecydowanie większe niż w rzeczywistości! Odcień jest na tyle uniwersalny, że możemy nosić go solo oraz nakładać na inny produkt do ust żeby stworzyć efekt maksymalnego odbicia światła. Wyjątkowo pięknie wygląda na zdjęciach!!!
Opis producenta: Błyszczyk, który oszałamia światłem i blaskiem, nadając ustom ekscytujący efekt powiększenia. Duże perłowe drobinki odbijają i załamują światło, naśladując blask kryształów kwarcu i opalu. Zapewnia wyjątkowy, opalizujący blask. Nie klei się, nie lepi, jest lekki i nawilżający. Łatwo się nakłada. Używaj błyszczyka samodzielnie lub jako dodatkową warstwę na pomadkę, bądź w celu uzyskania wyrazistego efektu.
----------------
MAC Patentpolish Collection
Teraz czas na kolejny produkt do ust, czyli nawilżającą kredkę Patentpolish Lip Pencil w odcieniu Clever. Jest to ostatnio jeden z moich ulubionych kosmetyków do ust, który noszę na co dzień, ponieważ daje niesamowity komfort na ustach - mocno je nawilżając, a do tego wygląda na nich o niebo lepiej niż zwykły balsam! Muszę jeszcze dodać, że bardzo lubię formułę kredek Mac, ponieważ długo się utrzymują, a formuła w ogóle się nie klei... konsystencja i efekt jaki dają jest troszkę podobna do YSL Rouge Volupte. Odcień jest boooooski i pasuje do każdego makijażu - od dziennych po wieczorowe! Uwielbiam ♥
Opis producenta: Kolor i połysk oraz precyzja kredki do ust - teraz wszystko w jednym. Unikalna mieszanka substancji utrzymujących nawilżenie, powodujących, że usta są ultra-gładkie i miękkie. Konsystencja produktu nie jest lepka i ciężka. Produkt wysuwa się z opakowania, co ułatwia aplikację. Nie wymaga ostrzenia.
----------------
Ostatnim już produktem jest kremowy kosmetyk do ust i policzków Casual Colour w odcieniu pastelowego różu - For Your Amusement. U mnie jednak zdecydowanie lepiej spisuje się w formie różu do policzków, niż pomadki... daje na policzkach piękny zdrowo wyglądający blask i uwielbiam to, jak prezentuje się w połączeniu z Bazą Soleil Tan De Chanel, ale tę mieszankę pokażę Wam za kilka dni na moim kanale :)
14 komentarze
Jakie cudowności, chcę wszystkie! :-)
OdpowiedzUsuńTe prasowane pigmenty mnie kuszą najbardziej chyba!
OdpowiedzUsuńOstatnio uwielbiam MACa i właśnie czekam aż przyjdą moje 3 kolejne pomadki i róż :)
Mam pytanie do Ciebie odnośnie koloru korektora pod oczy. O ile powinien być jaśniejszy? Jak mam np w tym nowym Pro Longwear podkładzie kolor NC30, to pod oczy mam wziąć NC20 czy NC25? Jak uważasz? Dodam jeszcze, że w pudrze Studio Fix mam NC40.
Ja mam studio fix powder nc40 i korektor prolongwear nc20 i jest sporo jaśniejszy, jesli lubisz efekt pandy to ok, na pewno nc25 wyglądałby bardziej naturalnie;)
UsuńPewnie tak, ale chciałam mieć ten korektor taki żeby też w zimie się nadawał, a podejrzewam, że wtedy będę coś ok NC20 właśnie. Dzięki za odpowiedź :)
UsuńNie miałam nic tej firmy, ale z tego co czytam to bardzo dobra i godna polecenia marka
OdpowiedzUsuńRóż do policzków jest cudowny, ale najbardziej spodobał mi się błyszczyk. Jeszcze nie mam żadnych kosmetyków z tej firmy, ale bardzo bym chciała :)
OdpowiedzUsuńTen cień jest przepiękny <3
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj specjalnie w 2 sklepach MAC i w żadnym nie dostałam tych cieni ! Ani jeden kolor dostępny hah więc w Kopenhadze poszły jak ciepłe buły ! Zainteresowała mnie ta kredka ale i tak ostatecznie wysmyczyłam róż w odcieniu Harmony <3 Kocham róże MAC !
OdpowiedzUsuńZłotko przepiękne, róż nie w mojej kolorystyce.
OdpowiedzUsuńCudowności :3
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobał mi się błyszczyk oraz kredka do ust :) Ja ogólnie mam dużo większe zamiłowanie do kosmetyków do ust ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałości <3
OdpowiedzUsuńKredka Patentpolish Lip Pencil i błyszczący cień Dazzleshadow bardzo mi się podoba :-)
Same ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńTen róż jest śliczny! :)
OdpowiedzUsuń