Chciałam spróbować tego Eveline ale dostępna była tylko wersja wodoodporna, a takich nie używam. Moim ulubieńcem stał się za to liner w płynie z Golden Rose z formułą prowitaminową czy proteinową. Nie pamiętam dokładnie jak się nazywa. Ma mega precyzyjny pędzelek, długi "patyczek" i kosztuje aż 8 zł :)

Ja ciągle nie mogę opanować eyelinerow. Myślę, czy nie kupić takiego w żelu i nakładać go za pomaca pędzelka... wydaje mi się to łatwiejsze niż takie płynne (taki mam z Lovely).
Jak mam malować kreskę, to jakoś zawsze sięgam po kredki.

tjestem ciekawa tego pierwszego : czy kreski w miarę łatwo się maluje i gdzie można go dostać?

Poszukiwałam eyelinera w żelu od jakiegoś czasu, muszę tylko zaopatrzyć się w porządny pędzelek i chyba sprawdzę ten Essence :)
Dzięki za fajną recenzję! :)

Nie słyszałam o tym eyelinerze Celebrities, gdzie można go dostać? :) Moim ulubieńcem jest zdecydowanie eyeliner w płynie z Catrice, polecam! :) Zapraszam do mnie na post o BIOVAX`ie :)

Mam ten z essence i faktycznie jest świetny :)

Essence rzadzi w mojej kosmetyczce choc moj mam ok 8 miesiecy i zuzycie mam sporo wieksze niz twoje, ale to dla tego ze uzywam tylko jego, do kresek i jako ciemnej bazy i nie szukam innego :)
Mialam okazje przetestowac Maybelline i wydal mis ie gorszy niz ten i kilkukrotnie drozszy.

No to już wiem co kupie jak skończy się mój eyeliner ;D zakochałam się w trwałością tego z essence ;) Można go nałożyć ta końcówką od eyelinera w kałamarzu, czy trzeba kupić pędzelek? ;) I czy dostane go w naturze, rossmanie albo superpharmie? ;)

Essence jeszcze nie miałam, ale z Eveline też byłam zadowolona:)

Mam obydwa, tylko, że Eveline jedynie czarne, można spokojnie nią wyczarować cieniutką idealną kreske, a Essence sprawdza się kiedy są gorsze pogody :) Są to moje ulubieńce i wątpię bym znalazła coś lepszego :)

Nie miałam doczynienia z tymi Eyelinerami :)

ja trzymam w szafce ten żel z essence i ani razu nie wypróbowałam, nie wiem czemu - chyba nie chce mi się bawić pędzelkami :P ale najwyższy czas go użyć :)

Nie miałam żadnego z nich, ale kusi mnie Essence :P

Essence jest bardzo wytrzymaly, sprawdzony w ulewę :D

o tak, Eyeliner z Eveline uwielbiam♥

Eyelinera Eveline nigdy nie próbowałam, ale czaję się na ten z Essence. Mam podobny z Catrice, ale po roku użytkowania trochę się kruszy.

ja z tych w zelu najbardziej lubie Pierre rene:)

Eveline nie próbowałam a essence uwielbiam:)

Lubie eyeliner z esscence, ale mam jedno zastrzeżenie, za szybko wysycha na oku i pędzelku, ciężko o poprawki a u mnie bez poprawek się nie obędzie ;(
A na ten z Eveline poluje już od dużego czasu, ale nigdzie go nie mają.

Nie mam uzdolnień manualnych, w związku z tym namalowanie w miarę dobrej kreski graniczy z cudem. Najchętniej pracuję z żelowymi eyelinerami, ponieważ ta formuła najlepiej sprawdza się przy mojej mało wprawnej ręce;) Kałamarzem zawsze jakoś posklejam rzęsy:D

ja też używam ten z essence :) jest świetny! używam brązowy i czarny ale czaję się teraz na śliwkowy ;)

tez robiłam notke o eyelinerach dla mnie KWC to żelowy Inglot ;) no i do uzyskania każdego koloru to duraline (inglot) + dowolny cień

Nigdy nie miałam do czynienia z tymi eyelinerami. O wiele bardziej lubię używać tych w formie mazaka. :)

U mnie eyeliner Eveline się nie sprawdził, ponieważ nie jest wodoodporny, wystarczyła jedna łza i po jaskółce ;(

Chciałam Ci podziękować, bo dziś kupiłam eyeliner z Essence i nie mogę się napatrzeć na kreskę, którą nim zrobiłam... :) Nigdy mi taka nie wyszła :) Do tego kupiłam idealny pędzelek u chińczyków :D Nie wiem ile wytrwa, ale w zestawie jest 5 pędzelków także... :D

Pani Agnieszko tragedia! wycofali ze sprzedaży Gel eyeliner firmy Essence :( czy mogłaby Pani polecić jakiś dobry zamiennik? co myśli Pani o Inglocie?

Tak eyeliner z Eveline to pod tym względem jakaś porażka, wystarczy lekko przetrzeć palcem i już znika.