ja bede sprzedawac te meteorytki jakbys chciala , bo na mineralach nie robia takiego efektu ;)

Ulalala...
Najbardzeij podoba mi się ten zestawik do brwi- przydałby mi się. pozdrawiam !

Oby wszystko się u Ciebie sprawdziło, bo trochę kaski w to włożysz ;)
Ostatnio ktoś pisał, że mają wycofywać okrągłe wkłady w Inglocie, nie wiem kiedy, ale jeśli to prawda to współczuję dziewczynom które zakupiły duże palety z zamiarem paromiesięcznego wypełniania ich... Z resztą generalnie to jest tak głupi pomysł, że aż nie wierzę, że Inglot serio tak zrobi :(

Same cudenka. ;)

ja też się napaliłam na meteoryty ale powiem Ci że będąc w Sephorze poprosiłam o nałożenie tego pudru na twarz i muszę powiedzieć że nic nadzwyczajnego nie widziałam aby ten puder zrobił na mojej twarzy. Także zdecydowanie przed zakupem polecam najpierw wypróbować na swojej twarzy, bo ja dzięki temu uniknęłam wielkiego rozczarowania. Pozdrawiam

Mam puder Ben Nye banana i dla mnie jest super, bardzo się ciesze że go kupiłam bo jest wart swoich pieniędzy, ja go polecam kupić z kimś na spółę albo kupić mniejsze opakowanie bo jest strasznieeeeee wydajny :) Bronzer hoola też mi się marzy :)

Ja też się swoich meteorytów 02 chętnie pozbędę jakby ktoś chciał:) a pefumy Jimmy Choo były na wyprzedażach w Sephorze za 125zł edp i 105zł edt (60ml) może jeszcze je gdzieś znajdziesz :)

Żeście się uparły na te perfy a mi to domestosem wali
Ale puder i meteory to ja tez poproszę jak znajdziesz mikołaja to szepnij mu słowo że też wołam:D

Meteoryty i bronzer hoola tez mi się marzą:)ale to marzenie raczej nie do spełnienia...

Ja też planuję w końcu nabyć kulki Guerlain i palety Inglota (mam całą listę cieni do kupienia). Zamierzam też zakupić perfumy Shiro i Tokio Smile od Masaki Matsushima i wymienić kosmetyki kolorowe na minerałki od Lily Lolo ;)

No ładne postanowienia:) Ja w tym roku jedyne must have jakie chcę to Podkłady i róże z Lily Lolo i pudry Ben Nye:) Nic więcej nie chcę:)

Meteorytki i puder Ben Nye też chętnie bym przygarnęła pod swoje skrzydła.
A paletę inglota sobie powoli wypełniam właśnie.
Tyle razy już się przejechałam na tych tanich produktach, że też już wolę w coś lepszego zainwestować. Bo biorąc pod uwagę, że w zamian za kilka śmieciowych kosmetyków można kupić już coś dobrego, z "wyższej" półki

Czy zrobisz podobnego posta na 2014? A może podsumowanie, który z tych punktów udało Ci się zrealizować? :)