Od razu mam skojarzenie z recenzją pewnego tuszu do rzęs, która swego czasu wywołała niemałe poruszenie w blogosferze. Ktoś tu wyprzedził trendy :)

a idz ty...która chcialaby miec tak posklejane rzesy?a wez to potem zmyj...powodzenia zycze :P

mi się takie nie podobają. ;) dla mnie wygląda to jak nałożenie tuszu, który skleja rzęsy... potem ciężko to zmyć. wolę taki ładny wachlarz, gdy wszystkie rzęsy są ładnie rozdzielone ;)

http://xiness.blogspot.com/

Masakra...

Hehe to koszmar makijażowy:) Chociaż przyznam, że ciekawie to wygląda:D Artystycznie i hardcorowo:P

Hahahahaha moja mama weszła, kiedy oglądałam i oceniła rzęsy tak: 'Boże, co za smutne oczunie!' - I zgadzam się, takie melancholijne strasznie :D

smutne, posklejane rzęsy;/ oj nie chciałabym zastać takiego widoku na swoich oczach xD

a mi się podoba. z daleka wyglądają fajnie ;] ale może dlatego że jestem artystką. ;p

Ciężko byłoby mi zrobić takie rzęsy, bo za bardzo lubię je rozczesywać. Wprost nienawidzę takich pozlepianych "owadzich nóżek"...

Jak jakieś robaki :D

Przynajmniej każdy jest w stanie odtworzyć makijaż z wybiegów :D

okropnie to wyglada, haha! ;D acz przyznam, ze jestem trendsetterką, bo podczas deszczu jakis czas temu, miałam bardzo podobny efekt na oku :D

ble, ble, ble.
zdecydowanie nie :D

Dla mnie ohydny i nieestetyczny look

E to chyba nie dla mnie! Trochę to śmiesznie wygląda ;D

Jakoś nie przemawia do mnie ten trend :)

Mam cichą nadzieję, że ten trend się nie przyjmie jednak...

trafilam tu dzieki fanpage na facebook- Beka z pseudo stylistek. Tam jest Twoje zdjecie. Pozdrawiam.
Rzesy mi sie nie podobaja..

he he :) nie mogłabym tak wyjść na ulicę :)

Niby brzydko , ale zawsze znajdzie ktoś kto będzie tak robił i mówił że to modne bo u prady tak było :)

Ps. Fajny blog :) Skradnę pomysł na jeden z makijaży na sylwestra :D

A mi się podoba:)