Recenzja: MAC Moody Blooms - BRED FOR BEAUTY blush
7/19/2014
Hej :)
Dziś kolejny cudak MAC, czyli róż z kolekcji Moody Blooms
o nazwie BRED FOR BEAUTY ♥
----------------
Wykończenie różu jest matowe, a kolor niesamowicie napigmentowany, więc trzeba nakładać
go bardzo delikatnie! U mnie najlepiej do takich róży sprawdza się pędzel Era Minerals 149S ;)
W jednym z ostatnich postów, gdzie pokazywałam Wam puder wypiekany MAC Cheeky Bronze <klik>, obiecałam,
że dziś zobaczycie jak te dwa kosmetyki prezentują się na twarzy... dlatego przygotowałam z tej okazji 3 zdjęcia.
Jeżeli chcecie zobaczyć większy rozmiar zdjęcia, to kliknijcie na 'otwórz grafikę w nowej karcie' ;)
Na pierwszym zdjęciu mam jedynie odrobinę podkładu i korektor :) Na drugim musnęłam twarz pudrem wypiekanym 'Cheeky Bronze', który wygląda niesamowicie naturalnie na mojej bladej skórze ;) Na trzecim zdjęciu dodałam na policzki odrobinkę różu 'Bred For Beauty, który jeszcze bardziej ożywił twarz :)
----------------
Dajcie mi znać, jak efekt Wam się podoba...
bo ja jestem oczarowana tymi kosmetykami ♥
A. ♥
22 komentarze
Śliczny !! Takim młodzieńczy rumieniec;)
OdpowiedzUsuńEfekt jest mega! Takie róże pasują do Ciebie idealnie!
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do Ciebie z prośbą, bo Ty trochę ogarniasz czaczę ;) Mianowicie kojarzysz jakiś eyeliner:
OdpowiedzUsuńa) czarny z drobinkami (brązowymi, fioletowymi, różnymi takimi)
b) fioletowo-niebieski? :D
Powiedzmy do 50zł ;) Nie ważne czy żel, gel, czy pisak ;)
ojjj chyba Ci nie pomogę, ale wiem że INGLOT i ZOEVA mają fajne kolorowe (musiałabyś sprawdzić kolory czy jakiś Ci odpowiada)... zawsze też możesz kupić Duraline INGLOTa i pomieszać sobie z cieniami wedle uznania :)
Usuńjeżeli chodzi o czarny z drobinkami, to jeszcze się z takim nie spotkałam więc też nie będę pomocna niestety :<
bardzo fajnie wygląda na twarzy, mam podobny z inglota,właśnie trzeba takie kolory dobrze dozować :-)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńwspaniały:)
OdpowiedzUsuńkocham kosmetyki maca:)
szkoda że u mnie w miescie nie ma:(
Bardzo ładny kolor, i bardzo Tobie pasuje :) Przy tak lekkim makijażu oczu - opcja nr 3, na bogato, jest najlepsza :))
OdpowiedzUsuńPieknie Ci w nim!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :))
OdpowiedzUsuńMacałam go, jest piękny! Ja się na niego jednak nie skusiłam :))
OdpowiedzUsuńKolor, istny cukiereczek :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, właśnie taki jak lubię :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda jest świetny :)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
bardzo ladnie sie uzupelniaja te kosmetyki.
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego jeszcze nie mam w posiadaniu żadnego produktu MAC....
OdpowiedzUsuńTen róż jest obłędny!
Wygląda bardzo świeżo na buzi, coś pięknego! :)
OdpowiedzUsuńNiestety / na szczęście ;) nie mój kolor, ale Ty ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńświeżo i młodo :) niestety ze względu na naczynkową cerę nie dla mnie kolor :/
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, idealnie do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny róż :)
OdpowiedzUsuńniesamowita pigmentacja!!!
OdpowiedzUsuń