Pędzle NANSHY / zapowiedź + zdjęcia
5/26/2015
Hej! W dzisiejszym poście chciałam pokazać Wam małą zajawkę, tego co ukaże się już niedługo na moim kanale...
Mianowicie w moje ręce wpadły ostatnio pędzle brytyjskiej firmy Nanshy, która od niedawna dostępna jest również na polskim rynku. Od razu się bardzo zaciekawiłam, ponieważ ceny nie szokują, a na pierwszy rzut oka całość wygląda dokładnie tak samo jak moja ukochana (lecz niestety bardzo droga) Sigma!
Niżej wrzucam Wam kilka zdjęć i oficjalnie zabieram się za testowanie, żeby sprawdzić czy warto się tymi pędzlami zainteresować :)
Jednym z najczęściej pojawiających się pytań w mojej skrzynce mailowej jest pytanie dotyczące tego, jakie akcesoria warto wybrać na początku swojej makijażowej drogi... dlatego na kanale planuję pokazać Wam dokładne porównanie pędzli do podobnej półki cenowej jaką jest Hakuro i zobaczymy też jak wypadną w starciu z o wiele droższą Sigmą ;) Jeżeli Nanshy okażą się być tak dobre jak powinny, to mogą okazać się najlepszą inwestycją dla początkujących, bądź osób z ograniczonym budżetem, którzy pomimo tego oczekują możliwie najlepszej jakości! Zobaczymy... ale miejmy nadzieję, że tak będzie ;)
Jeżeli już teraz jesteście zainteresowani to pędzle znajdziecie w sklepie House of Beauty <klik> ;)
A.♥
21 komentarze
Ciekawa jestem jak się sprawdzą!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na recenzję!
OdpowiedzUsuńCzekam na ocenę tych pędzli ! :)
OdpowiedzUsuńja poszukuje idealnych pedzli do oczu :/ ale chetnie zobacze jak ci sie te sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńMam z kolei zestaw do oczu. Wkrótce będę kręcić film w porównaniu z Zoevą... :) Może być ciekawie.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Wyglądają jak te repliki Sigmy za 5 $ z Newdress, ciekawe jak się mają do nich ;) :D Bo "chińczyki" są genialne w tej cenie :D
OdpowiedzUsuńprezentują się dość ciekawie :) ale moje marzenie to Zoeva :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich. Zestaw jak dla mnie mógłby zawierać bardziej różnorodne pędzle :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takich pędzlach :) Ale muszę przyznać że wyglądają naprawdę wspaniale :)
OdpowiedzUsuńStrasznie podobne do tych chińskich pędzli, korzystam z nich, u mnie recenzja :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tymi pędzlami, ale póki co odpuściłam. Czekam na Twoją opinię więc :)
OdpowiedzUsuńja zamówiłam i czekam na gąbeczkę z Nanshy <3 recenzja niedługo ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o tej marce ! Pędzle faktycznie wyglądają ciekawie ! Też lubię Sigmę ale kosztują majątek.
OdpowiedzUsuńpędzelki piękne;) czekam na opinie;)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ładnie, ciekawe jak się będą sprawowały :)
OdpowiedzUsuńnominacja ode mnie :)http://martapasjonatka.blogspot.com/2015/05/nominacja-do-liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńUuuu no to czekam z niecierpliwością na filmik :D
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ciekawie. Chętnie się dowiem, jak się sprawdzają!
OdpowiedzUsuńHej. widziałam, że używasz podkład nars sheer glow w odcieniu gobi. myślisz, że byłby to dobry odcień dla osoby z bardzo bladą karnacją? czy lepiej byłoby zaryzykować i kupić siberia- boję się tylko, że wyglądałabym z nim jeszcze bardziej jak duch albo że z kolei byłby dla mnie zbyt żółty. zastanawiałam się również nad mont blanc - i kurcze naprawdę nie wiem jaki odcień by mi pasował :/ byłaby możliwość kupienia od ciebie odlewki gobi przez allegro- oczywiście z odpowiednim zyskiem dla ciebie ? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapraszam na recenzję gąbeczki od Nanshy jeśli ktoś jest zainteresowany :) http://kobiecyklimat.blogspot.co.uk/2015/06/nanshy.html
OdpowiedzUsuńPędzle wyglądają bardzo dobrze :) ciekawa jestem wyniku testu :D
OdpowiedzUsuń