Recenzja: Sleek BLUSH by 3 / LACE
9/10/2013
Witajcie :)
Dziś recenzja...
W roli głównej paleta trzech róży
Sleek (Blush by 3) w odcieniu LACE
Paleta ta na pierwszy rzut oka może wydawać się trochę 'OSTRA'
jeżeli chodzi o intensywność odcieni...
...ale to mała zmyłka, ponieważ przy pomocy dobrego pędzla,
możemy idealnie stopniować kolor na policzkach!!!
OPAKOWANIE
Tradycyjna czarna paleta Sleek z lusterkiem...
bardzo wygodna i poręczna!
Jest dość mała, więc idealnie zmieści się nawet w podręcznej kosmetyczce :>
ODCIENIE
W palecie mieszczą się 3 odcienie róży...
2 matowe (brawo Sleek!) oraz jeden błyszczący :>
Crochet (mat), Guipure (błysk), Chantilly (mat)
Kolorystyka jest dobrana ŚWIETNIE!
--------------------
Pigmentacja (jak widać na zdjęciu) jest dość mocna,
ale tak jak pisałam wyżej... można pięknie stopniować kolor!
Nie zauważyłam żeby róże tworzyły jakieś plamy,
źle się nakładały, czy schodziły nierównomiernie w ciągu dnia...
Bardzo łatwo się na nich pracuje!
--------------------
O dziwo!
Polubiłam bardzo środkowy-błyszczący kolorek...
choć nigdy nie przepadałam za takimi połyskującymi różami!!! ;>
Ten akurat wygląda bardzo naturalnie i daje taki fajny świeży efekt na twarzy!
.............................................................................
Co nieco o palecie (jeżeli chodzi o praktykę)
wspominałam w moim ostatnim filmiku...
jeżeli chcecie posłuchać o konturowaniu to przewińcie do 7:30 ;>
Tam też posłuchacie o pędzlu - jaki u mnie sprawdza się najlepiej
i zobaczycie efekt różu na twarzy!
.............................................................................
PODSUMOWUJĄC
Dobra jakościowo paleta, zawierająca trzy uniwersalne odcienie...
U mnie bardzo fajnie sprawdza się również w kufrze,
kiedy potrzebuję mieć pod ręką coś dla każdego - w postaci małego gabarytu!!!
Cena nie odstrasza... jak na 3 róże za jednym zamachem ;>
Paletę znajdziecie m.in. na:
<3
21 komentarze
uwielbiam lodnyn za sleek min. na pewno niedlugo sie zaopatrze :D
OdpowiedzUsuńfactory-of-beauty.blogspot.com
ten z bling blingiem naj :)
OdpowiedzUsuńGuipure looks very nice!
OdpowiedzUsuńkusisz :P chyba niedługo ją zakupię :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam wypróbować róże Sleeka;)
OdpowiedzUsuńAh, marzy mi się ten zestaw róży... najładniejsze kolorki ma :)
OdpowiedzUsuńŚrodkowy kolor bardzo podobny do mojego ulubionego Shy Blush Mary Kay.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciepłe róże
dokladnie tak samo mi sie kojarzy :)
Usuńo rany piekne!
OdpowiedzUsuńCudna paletka :)
OdpowiedzUsuńSuper paletka! Fajnie jakbyś pokazała jak wszystkie 3 kolorki prezentują się na policzkach :)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym ją przygarnęła:D
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie odwdzięczam się za komentarze i subskrybcje <3
http://neversubmission.blogspot.com/
Świetna taka paletka :D
OdpowiedzUsuńOdcienie bardzo mi się spodobały :)
Jedynie 3 róż mi się podoba, a ten środkowy wygląda jak cien z Kobo -rosegold ;P
OdpowiedzUsuńFajne odcienie i może nawet by mi pasowały :P
OdpowiedzUsuńW sumie ładnie wyglądają, chociaż ja bym się obawiała, że zrobię sobie krzywdę... zaraz zobaczę Twój filmik, to może czegoś się nauczę :)
OdpowiedzUsuńmam tą paletkę już jakiś czas i środek wybrany już do dna, a dwa po bokach prawie nie tknięte:)
OdpowiedzUsuńSrodkowy wyglada jak kultowy Orgasm z Narsa, identyczny.
OdpowiedzUsuńo kurczę skusiłaś mnie, muszę rozpatrzyć zakup takiego cuda :D
OdpowiedzUsuńBlackFashion
ten środkowy najładniejszy, zwłaszcza na lato, pozostałe bardziej pasowały by mi jako pomadki:)
OdpowiedzUsuń