NewVitaLash - EFEKTY STOSOWANIA po 4 miesiącach

11/30/2013



Witajcie :)


Dziś przychodzę do Was z efektami 4-miesięcznego stosowania 
odżywki i tuszu do rzęs NewVitaLash --> klik


Odżywkę stosowałam codziennie w trakcie tej kuracji (tylko na górną linię rzęs), natomiast tusz do rzęs
lądował na moich rzęsach (w tym okresie) praktycznie zawsze - w makijażu dziennym...




 W poprzednich postach mówiłam, że stan moich rzęs w trakcie stosowania
tych dwóch specyfików znacznie się polepszył...

Rzęsy stały się o wiele mocniejsze, przestały się łamać oraz wypadać!!!

Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że na tym się niestety skończyło!

---------------

Przygotowałam dla Was zdjęcie porównawcze stanu moich rzęs -
po 1 miesiącu oraz po 4 miesiącach stosowania odżywki...

Wspomnę też jeszcze raz, że prócz samej odżywki - dość często nosiłam
tusz NewVitaLash, który miał za zadanie jeszcze bardziej wzmocnić działanie!





Na lewym zdjęciu, moje rzęsy są delikatnie opruszone pudrem,
żebyście mogły zobaczyć dokąd sięgają prawie niewidoczne końcówki...

Jeżeli chodzi o prawe zdjęcie... to (po raz drugi w życiu) pokolorowałam je wcześniej delikatnie
za pomocą brązowej henny, żeby pokazać Wam dokładny efekt!


.............................................................................


PODSUMOWUJĄC


Z jednej strony... jestem zadowolona z tego, że moje rzęsy jeszcze nigdy nie były w tak dobrej kondycji!!!

Z drugiej strony... po tak długim czasie stosowania dwóch produktów, które razem mają dawać spektakularne efekty
- JA jestem trochę zawiedziona, ponieważ u mnie efekt jest taki jaki jest - SAME GO OCEŃCIE...

Nie wiem czy moje rzęsy są tak odporne na działanie tego typu odżywek czy co,
ale w planach mam jeszcze testy podobnego produktu, żeby wyjaśnić sytuację...
czy to NewVitaLash po prostu nie dała rady, czy to z moimi genami jest coś nie halo!!!


Na koniec powiem tylko tyle, że za takie pieniądze - jakie trzeba wydać na tego typu produkty...
JA oczekuję czegoś WIĘCEJ!!!

Ale dokładnie na ten temat będę się wypowiadać wtedy, kiedy będę miała
porównanie na własnej skórze... tej odżywki z innym podobnym produktem!


.............................................................................


Jestem bardzo ciekawa czy jest tutaj ktoś,
kto jest w trakcie testowania tej właśnie odżywki???

Jeśli tak, to chętnie poznam Wasze odczucia na jej temat!!!



<3


You Might Also Like

13 komentarze

  1. ja stosowałam revitalash i też widziałam różnicę w kondycji rzęs, ale w długości niedużo

    OdpowiedzUsuń
  2. też bym oczekiwała czegoś więcej po takim czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja stosowałam tylko miesiąc , widziałam poprawę co do długości , ale po pewnym czasie oczy zaczęły mi ropieć i odstawiłam . Myślałam , że efekty po 4 miesiącach będą lepsze .

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam jej.. i nie chcę ;) efektów nie widać :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie kończę drugi miesiąc stosowania i spektakularnych efektów brak :/

    OdpowiedzUsuń
  6. no faktycznie efekty nie są jakieś spektakularne
    dobrze że chociaż się wzmocniły ale za taką cenę to jednak oczekuje sie bardziej widocznych efektów

    OdpowiedzUsuń
  7. Też testowałam, tu moja recenzja i zdjęcia, efektu również nie ma... http://realite-blog.blogspot.com/2013/11/recenzja-odzywki-do-rzes-newvita-lash.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm. Efekt bardzo delikatny. Jednak za cenę tego typu specyfików oczekiwałabym czegoś więcej. Ja stosuję prawie 4mc rapodlash i też muszę opublikować efekty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już wiem, że jej nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam myśl, że ściemniały, ale doczytałam,że to puder. rzeczywiście efekt jakiś spektakularny nie jest...

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie wczoraj dodałam post na temat efektów po 2 miesiącach. Jeśli jesteś ciekawa to zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widać poprawę :) są grubsze, przynajmniej ja mam takie wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja stosuję tę odżywkę 28go sierpnia. Rzęsy niby mocniejsze, niby wyrosło ich więcej, niby ciemniejsze, niby delikatnie grubsze... ale z takiego efektu byłam zadowolona już po miesiącu. Sumiennie stosowałam odżywkę dalej z nadzieją, że coś się jeszcze poprawi...że rzęsy urosną... bo gęste już były. I co? I gówno (przepraszam za wyrażenie). Kompletnie nic nie wydarzyło się przez kolejne dni. Dodatkowo wspomnę, że na początku października dokupiłam tusz do rzęs. Co najmniej przeciętny. Aż za nadto naturalny! Żałuję, że go kupiłam.
    Podsumowując - rzęsy mocniejsze, gęstsze, delikatnie dłuższe, ale z czasem użytkowania efekt się nie pogłębia.
    Ja po 3 miesiącach stosowania dzień w dzień tak się zniechęciłam, że teraz używam jej tylko jak mi się przypomni i mam ochotę po nią wstać.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądam

Archiwum