Recenzja: NYX Mega Shine lip gloss / swatche na ustach

1/22/2014



Witajcie :)


Dziś recenzja mojego najnowszego odkrycia jakim są
błyszczyki NYX - Mega Shine





Wcześniej nigdy nie miałam w planach zakupu błyszczyków tej firmy...

Jednak ostatnio dostałam kilka kosmetyków firmy NYX do wypróbowania -
i w paczce był właśnie błyszczyk z serii Mega Shine w odcieniu Dolly Pink...
spowodował on, że kilka dni później ruszyłam do sklepu po kolejny kolor
i już wiem, że na tych dwóch się nie skończy!







OPAKOWANIE


Fikuśne, ale przy tym proste i nieprzesadzone... takie jak lubię :>


Może to mało ważne szczegóły, ale przy recenzjach włącza mi się ocena
jak dany kosmetyk prezentuje się w toaletce... i to co mi się tutaj podoba to,
że cała bryła opakowania ma formę kwadratową - przez co fajnie się układa błyszczyki koło siebie w szufladzie...
nic się nie kręci, wszystko się ładnie prezentuje - tym bardziej przy większej ilości kolorów w zbiorach ;>

----------------

Aplikator jest dość spory, ale bardzo fajnie wyprofilowany i nawet przy intensywnych odcieniach
poradzimy sobie bez pędzelka, czy konturówki żeby wyrysować bez problemu prosty kontur ust :>






FORMUŁA BŁYSZCZYKÓW


Tak jak wspominałam wyżej... pierwszym kolorem, który otrzymałam był Dolly Pink (bez drobinek),
dlatego też przy wyborze drugiego odcienia (bardziej nadającego się do noszenia na co dzień) -
zdecydowałam się na wykończenie z drobinkami, żeby sprawdzić czy te dwie formuły będą się od siebie różnić.

Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, błyszczyk z drobinkami zachowuje się na ustach dokładnie
tak samo jak ten bez... poza tym drobinki są na tyle malutkie, że nie skupiają na sobie uwagi
i podczas 'schodzenia' produktu z ust, nie migrują po całej twarzy - jak to czasami się zdarza!

----------------

Wracając do formuły produktu... jest to dokładnie to, co uwielbiam -
czyli dobre nawilżenie i świetna trwałość - przy nieklejącej się konsystencji!

Coś bardzo podobnego do mojego drugiego ulubieńca, jakim jest błyszczyk Essence Stay With Me...

Powiedziałabym jednak, że gdybym miała wybierać pomiędzy tymi dwoma,
to jednak zdecydowałabym się na NYX - ponieważ jest lepszy jakościowo ;>






ODCIENIE


#136 Dolly Pink - dość chłodny wręcz neonowy ciemny róż,
bez żadnych drobinek - o wyjątkowo mocnej pigmentacji!!!

#158 La~La~ - koralowy odcień różu z delikatnymi drobinkami,
które nie są zbyt widoczne na ustach - dający półtransparentny efekt.


.............................................................................


PODSUMOWUJĄC


Obok uwielbianych przeze mnie kredek NYX Jumbo (o których już niedługo),
znalazłam kolejny produkt tej firmy za którym oszalałam ;>


POLECAM bardzo ;D



<3


You Might Also Like

57 komentarze

  1. Oba piękne, ale moim faworytem jest Dolly Pink <3
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają obłędnie! Zwłaszcza ten jaśniejszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. super recenzja a błyszczyki obłędne ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. ale pięknie wyrysowałaś usta tym ciemniejszym <3

    OdpowiedzUsuń
  5. super kolorki :) jestem ciekawa tych błyszczyków. na pewno zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. błyszczyki jak błyszczyki, ale jakie piękne usta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maxi dobrze mówi, polać jej! Chciałabym mieć taki łuk kupidyna...

      Usuń
  7. Wyglądają przepięknie! Od dawna mam ochotę na odcień Beige :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiłam wczoraj odcień Nude Peach, rety, ależ mi się ten błyszczyk spodobał! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dolly Pink ma piękny kolor! Ładnie kryje kolorem usta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam kilka kolorów :) Polecam też pigmenty i okrągłe pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam też w paczce okrągłą pomadkę w czerwonym odcieniu... ale dla mnie jest za słaba! może jaśniejsze odcienie by mi bardziej spasowały, bo jest cudownie kremowa, ale przez przeciętną trwałość przy mocnym kolorze nie kupiłabym drugiej... ale jakieś nudziaki to może może :P

      Usuń
  11. Rewelacyjnie się prezentują a wcale dużo nie kosztują!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej jakie śliczne

    OdpowiedzUsuń
  13. Dolly Pink is just perfect!

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam jeden błyszczyk z tej serii i go uwielbiam i mam ochotę na więcej! Absolutnie fantastyczne! <3

    OdpowiedzUsuń
  15. La~ La~ jest przepiękny! Osobiście posiadam odcień Beige. Bardzo lubię ten błyszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ten ciemny kolor piękny :)
    nie lubei blyszczyków ale te dają bardzo ladny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne są! uwielbiam je :D:D

    http://sayhitocosmetics.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. co masz za obiektyw? :> chyba już pytałam, wybacz ale mi umknęło :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Mocny róż wygląda ładnie ;) I jakość zdjęć super!

    OdpowiedzUsuń
  20. śliczne są :))
    najbardziej mi się spodobał ten drugi :)) :*

    OdpowiedzUsuń
  21. Jesteś perfekcyna we wszystkim co robisz ! od makijażu przez zdjęcia do najdrobniejszego szczegółu :) Usta wyglądaja jak namalowane od linijki. Pełen szacunek i podziw. Jestes moim nr 1 wśrod wizażystów! :) Uwielbiam <3

    Pozdrawiam
    Martyna

    OdpowiedzUsuń
  22. Wow wyglądają przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Odcień Lala prześliczny:) Ja ostatnio wreszcie nabyłam sławną kredkę z NYX Jumbo Milk :D

    OdpowiedzUsuń
  24. piękne kolorki, ale nie przepadam za taką formułą na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie przepadam za błyszczykami, ale te wyglądają pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. oba mi się podobają ale la~la podoba mi się o wiele bardziej! <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam kiedyś taki błyszczyk z Nyx'a w odcieniu Taupe. Bardzo dobrze go wspominam. Chyba przejdę się do Douglasa i popatrzę jakie mają odcienie, może coś wpadnie mi w oko:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudne kolory, zwłaszcza Dolly Pink :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jakie piękne kolory <3 Chociaż błyszczyków używam rzadko ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam tylko jeden komentarz:
    Osoby takie, jak Ty nie powinny reklamować kosmetyków kolorowych. Na Tobie po prostu wszystko wygląda zajebiście :P I chciejstwo się włącza!
    Byłam już na stronie Douglasa, gdy się opamiętałam :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żebyś nie poczuła się urażona - chodzi mi o to, że masz tak piękny kształt ust i oczu, że to chyba niemożliwe, żebyś w jakimś makijażu wyglądała źle. Nawet, gdybyś się umalowała krzywo, to ludzie uznaliby to za artyzm :P

      Usuń
  31. są przepiękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. chyba się skuszę na La-La :)

    OdpowiedzUsuń
  33. ale piękne zdjęcia zrobiłaś *_* aż się chce mieć/całować :D

    tylko skóra jakaś zielonkawa wyszła trochę

    OdpowiedzUsuń
  34. też mam i uwielbiam - mimo że nie lubię błyszczyków, tego używam cały czas!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten ciemniejszy jest dla mnie!:) ahhh

    OdpowiedzUsuń
  36. slodkie maja opakowania i zdecydowanie kolor jasniejszy wolę :)

    OdpowiedzUsuń
  37. wyglądają świetnie! opakowanie dopracowane w najdrobniejszym szczególe, bardzo ładne. no i kolory wyglądają na Twoich ustach obłędnie! :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  38. mam nowość nyxa, błyszczyk maślany, cudo! :P

    OdpowiedzUsuń
  39. na ustach wygladaja bosko!!!

    OdpowiedzUsuń
  40. ten ciemniejszy wygląda fenomenalnie !

    OdpowiedzUsuń
  41. Rewelacja ale..ja wolałaby mocny róż na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądam

Archiwum