Samotemperująca się konturówka AVON vs nowość SMASHBOX

12/09/2014




Hej ;)


Dziś pokażę Wam produkt, o którym postanowiłam napisać, kiedy wczoraj zobaczyłam na stronie Sephory nowości firmy Smashbox... mowa o samotemperujących się konturówkach do oczu.





Po obejrzeniu zdjęć, myślę sobie: przecież coś bardzo podobnego w swojej ofercie ma Avon! Oczywiście od razu poleciałam do toaletki i porównałam kredki Avon do nowości Smashboxa i powiem Wam tak... mam wrażenie, że wyjechały z jednej fabryki. Nawet nazwy są podobne: Avon Always On Point / Smashbox Always Sharp :P

Nie chcę tutaj pisać nic na 100%, ponieważ nie miałam Smashboxa w rękach, ale po pierwsze kredki z Avonu są aktualnie moimi ulubionymi ze wszystkich jakie mam, a porównując opakowania - są identyczne! Obie również działają na dokładnie tej samej zasadzie temperowania się w zakrętce przy zamykaniu.

Postanowiłam Wam tutaj to pokazać, ponieważ dzięki MakeupTV mam teraz dostęp do większości produktów Avon i uwierzcie mi, że firma ma w ofercie perełki i to właśnie jedna z nich ;) Dzięki temu, że znam jej jakość, nie zdziwiłabym się gdyby był to ten sam produkt - natomiast nie mam pojęcia jak działa cała produkcja i czy to w ogóle możliwe...

Dwie różnice jakie na pierwszy rzut oka widzę, to dostępność odcieni (na korzyść Smashbox) i cena:
Avon - około 20zł (zależy od katalogu) // Smashbox - 85zł/89zł


Niżej dokładne zdjęcia dla porównania oraz odcienie dostępne w Avon ;)









PS - Smashbox opisany jest jako kredka wodoodporna... Avon takiego oznaczenia nie ma, ale według mnie również można mówić tutaj o produkcie wodoodpornym ;)

Konturówki Avon szczerze polecam i jestem ciekawa czy ktoś dojdzie kiedyś do tego, czy to faktycznie te same produkty ;P


A.


You Might Also Like

16 komentarze

  1. Fajnie ze piszesz o nich,bo własnie po Twoim filmiku na kanale zastanawiałam sie nad nimi :D mam z tej serii Avona troche inne,ale jak piszesz ze są spoko i warte to moze sobie zamówie i wypróbuje,róznica w cenie niesamowita :) Dzięki kochana,buuuziak <3

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię kredki z Avon, zwłaszcza biała jest genialna, chociaż rzadko dostępna :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię konturówki w takiej formie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje mi się, że MAC ma teraz w swojej najnowszej kolekcji takie oto kredki i szczerze powiedziawszy poważnie zastanawiam się nad zakupem chociażby jednej, tylko jest ich tak dużo, kolory są boskie i w efekcie nie mogę się zdecydować :( Przesyłam pozdrowienia z Krakowa!

    Zapraszam na mojego bloga, gdzie zamieściłam nowy post z recenzją paletki kremowych podkładów Maqpro:
    http://blondivy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kredkę z AVONu i byłam z niej bardzo zadowolona, niestety gdzieś mi się zgubiła.
    Ciekawe czy smashbox to faktycznie to samo ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny pomysł, nie miałam tych avonowych kredek.

    OdpowiedzUsuń
  7. co katalog się zastanawiam jak one się same temperują ;d

    OdpowiedzUsuń
  8. n ie wiedzialam ze takie sa w produkcji

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam i jedne i drugie. Smashbox jest o niebo lepiej napigmentowany i rzeczywiscie wodoodporny. Kororow konturowek do oczu jest chyba z 16, a do ust 6. W sprzedazy juz jakies 3 miesiace ;) Avon zostaje niestety troszke w tyle.

    OdpowiedzUsuń
  10. czemu one są samotemperujące się? o.O
    raczej po prostu wysuwane wg mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedy już wyjeździsz po skórze ten stożek, to zamykając kredkę układa się ona w zakrętce w nowy stożek, co jest mega giga wygodne :D

      Usuń
  11. Ja ostatnio zraziłam się do Avonu, ale przydałoby się więcej takich "perełek". Wiele osób mówi, że Smashbox lepiej napigmentowany i ma więcej kolorów do wyboru, ale za taką cenę nie oczekujemy od Avonu niewiadomo jakich cudów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest tylko kilka fabryk na świecie, w których produkuje się kredki do oczu. Firmy kosmetyczne biorą kredki właśnie z tych fabryk, tak więc to jest możliwe, że Avon i Smashbox ma te same kredki! Często gęsto te same kredki są sprzedawane przez różne firmy, pod różnymi nazwami i z różnym cenami, tak więc głupotą jest wydawanie kasy na drogie kredki, a to normalne dla ludzkiego umysłu, że uważa droższe za lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja miałam kiedyś kredki z avonu i mnie bardzo zawiodły, może poprawili jakość, bo to dawno było :)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądam

Archiwum